Sven Hannawald zapisał się w historii dyscypliny jako jeden z największych i najbardziej utalentowanych zawodników. Jako pierwszy w dziejach zwyciężył we wszystkich czterech konkursach prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni, zdobył dwa tytuły mistrza świata oraz trzy krążki olimpijskie. Chociaż jego sukcesami można by obdzielić wielu sportowców, w pewnym momencie jego kariery spełnienie i radość z wykonywanej pracy, zastąpiła wewnętrzna walka z samym sobą. Pęd do zwycięstwa przestał cieszyć i przed otwarciem sezonu w 2004 roku, Niemiec zdecydował się zawiesić karierę i poddać się leczeniu. Niecały rok później było już pewne, że o powrocie na skocznię nie ma mowy. Hannawald spędził w klinice dziewięć tygodni, ale próba powrotu do skakania okazała się dla niego nieosiągalna. "Miałem koszmary, płakałem cały dzień" - powiedział po latach w programie SWR Sport.