Masikryong to nazwa całego kurortu narciarskiego w Korei Północnej, powstałego decyzją Kim Dzong Una. Obok licznych wyciągów na jego terenie znajduje się lodowisko, luksusowy hotel i lądowisko dla helikopterów. Jest on niedostępny dla przeciętnych mieszkańców, a bawią w nim głównie partyjni dygnitarze. Co ciekawe, w 2017 roku wybudowano na terenie stacji narciarskiej skocznię. Obiekt, jeżeli wierzyć danym, do których dotarł serwis "skisprungschanzen.com" jest stosunkowo niewielki (punkt K ma być usytuowany na 35. metrze) i służy zapewne przede wszystkim nauce tego sportu. Na zdjęciach satelitarnych udało się w Korei Północnej odkryć nawet większy obiekt - w położonym tuż przy granicy z Chinami Samiyon, który miał mieć punkt K na 90. metrze. Najnowsze materiały wskazują jednak, że najprawdopodobniej nie nadaje się już ona do użytku.TC Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!