Od kilku dni jest już jasne, że tegoroczna edycja Raw Air nie dojdzie do skutku. Organizatorzy w obliczu obowiązujących obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa nie mogą rozgrać prestiżowego turnieju w skokach narciarskich. Tym samym w kalendarzu pojawiła się dziura, której pomysł na załatanie ma między innymi Sandro Pertile. Dyrektor Pucharu Świata nie ma łatwego zdania. Włoch wpadł jednak na pomysł przeniesienia rywalizacji do Planicy, gdzie miałoby się odbyć aż siedem konkursów. "Oto nasz plan A. Oznacza to, że po mistrzostwach świata będziemy mieli jeden wolny weekend, a potem przeniesiemy się do Planicy na dwa tygodnie" - powiedział Pertile dla słoweńskiej stacji RTV SLO. Dzięki takiemu zabiegowi skoczkowie i sztaby szkoleniowe unikną dodatkowych podróży, które w czasie pandemii są kłopotliwe. "To jest nasze marzenie i postaramy się je urzeczywistnić. Jeśli to się nie spełni, mamy jakąś ofertę z Polski na minitournée" - dodał Włoch. Polska strona również jest zainteresowana zorganizowaniem nowego cyklu. Załatanie dziury w kalendarzu nie jest jednak prostym zadaniem. Pertile bierze jednak pod uwagę również ofertę z Polskiego Związku Narciarskiego. AB