W nadchodzącym sezonie zimowym 2018/2019, panie w ramach Pucharu Świata po raz pierwszy rywalizować będą w norweskim cyklu zawodów Raw Air oraz Bluebird w Rosji. Ambicje podniesienia poziomu rywalizacji wśród kobiet są związane z chęcią wzmocnienia potęgi skoków w Norwegii. - Jeśli chcemy być potęgą w skokach narciarskich, musimy podnieść rywalizację wśród kobiet na wyższy poziom. Cykl Raw Air to fantastyczne zawody, które zyskują sobie sporo uwagi i chcemy zobaczyć także kobiety walczące w tym turnieju. To dlatego przekazaliśmy pieniądze na to wydarzenie - twierdzi Trine Skei Grande, norweska sekretarz sportu. Męska wersja turnieju Raw Air została włączona do kalendarza Pucharu Świata w sezonie 2016/2017. Zawody odbywają się w marcu na czterech norweskich obiektach: w Oslo, Lillehammer, Trondheim i Vikersund. Turniej zasłynął z dużych nagród finansowych dla zwycięzców, zaś jego pomysłodawcy reklamują go, jako najbardziej ekstremalny. Skoczkowie walczą o punkty nie tylko podczas konkursów indywidualnych i drużynowych. Liczą się także występy w kwalifikacjach. Ubiegłoroczna rywalizacja padła łupem Kamila Stocha. Bluebird to z kolei zupełnie nowy pomysł. Panie wystąpią w dwóch konkursach na skoczni normalnej w Niżnym Tagile oraz po razie na skoczni normalnej i dużej w Czajkowskim. Rywalizacja rozpocznie się 15 marca i zakończy się dziewięć dni później - 24 marca. AB