W Polskim Związku Narciarskim wdrożone zostały wszelkie procedury bezpieczeństwa po poniedziałkowej informacji podanej przez Małysza. Wiślanin ogłosił, że po poddaniu się testom na obecność koronawirusa, jego próbka dała wynik pozytywny. Małysz co prawda przechodzi chorobę bezobjawowo, ale natychmiast zrodziły się pytania na temat zdrowia polskich skoczków narciarskich, którzy aktualnie przebywają na zgrupowaniu w Wiśle. W środowy poranek serwis Skaczemy.pl poinformował o rozpoczęciu się badań na obecność COVID-19 w organizmach reprezentantów Polski. PZN zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą i pozostaje w stałym kontakcie z sanepidem oraz Ministerstwem Sportu. Jednocześnie przekazano, że ostatni kontakt Małysza z kadrą miał miejsce 12 czerwca, czyli dokładnie 10 dni przed wykryciem koronawirusa w jego organizmie. We wtorek zdjęciem na Instagramie podzielił się z kolei Piotr Żyła, twierdząc, że nic mu nie dolega. #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>