"Wokół skoczni było bardzo spokojnie. Zgromadziło się tam mniej kibiców, niż było to w sobotę. Po pierwszej serii skoków frekwencja kibiców jeszcze zmalała" - ocenił rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek. Fanów skoków kibicujących przy Wielkiej Krokwi zniechęcił dodatkowo silny mróz, bo w Zakopanem temperatura spadła do minus 17 stopni Celsjusza.W sobotę w okolicy skoczni tłum kibiców z oddali podziwiał skoki narciarskie podczas konkursu drużynowego. Policja nałożyła wówczas 50 mandatów karnych i skierowała 21 wniosków do sądu za wykroczenia porządkowe - odpalanie race i nadużywanie alkoholu oraz brak maseczek.W sobotę Andrzej Stękała zajął piąte miejsce i był najlepszy z Polaków w konkursie Pucharu Świata w Zakopanem. Wygrał Norweg Marius Lindvik. Kamil Stoch zajął 11. miejsce, a Dawid Kubacki był 15.Autor: Szymon Bafia Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!