Wolny w obu sesjach treningowych, podobnie jak w kwalifikacjach, plasował się na pograniczu trzeciej i czwartej dziesiątki. Po świetnych występach w konkursach Pucharu Świata w Titisee-Neustadt (11. i 9. miejsce) była to spora niespodzianka. - Przede wszystkim miałem problem z pozycją najazdową przez belkę, bo jest dość specyficzna - stwierdził w rozmowie z "TVP Sport". Dodał jednak, że ze skoku na skok czuje się coraz lepiej. - Nastawienie mam niezmienne: nie chcę kombinować, bo wiem, że stać mnie na dobre skoki - zadeklarował. Wolny nie znalazł się w składzie drużyny, która będzie walczyć w sobotę. - Miałem nadzieję, że powalczę o miejsce - przyznał.TC Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!