W niedzielę na Wielkiej Krokwi Stękała zajął najlepsze z Polaków, piąte miejsce. "Poskakał na swoim obecnym poziomie. To cieszy, bo obawiałem się, że po wczorajszym, pechowym pod względem warunków, skoku podłamie się i będzie sfrustrowany. Tymczasem zmobilizował się i poczuł na tyle pewnie, żeby ostro powalczyć o swoje" - zauważył Długopolski, który jest trenerem klubowym Stękały. Olimpijczyk z Sapporo (1972) i Lake Placid (1980) nie krył jednak zawodu z racji - jak powiedział - zdecydowanie gorszego dnia Stocha i Kubackiego, którzy zajęli odpowiednio 11. i 15 miejsce. "Ale martwić się nie ma o co, bo dyspozycja jest, większych błędów też nie zauważyłem, więc po prostu akurat dzisiaj nie wypaliło" - ocenił wieloletni sędzia FIS. Jego zdaniem nie zachwycili także 27. Klemens Murańka i 28. Paweł Wąsek. "Tu też mogło dziś być lepiej. Natomiast bardzo szkoda, że Piotrkowi Żyle przydarzyła się ta dyskwalifikacja w kwalifikacjach, bo może to właśnie on powalczyłby o podium". Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Szkoleniowiec nie wątpi jednak, że w kolejnych konkursach sezonu biało-czerwoni nie raz staną na podium. "Wierzę, że będą zdecydowanie lepsi, bo oprócz dyspozycji fizycznej jest też mocna psychika" - podsumował Długopolski. Po konkursach w Zakopanem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Norweg Halvor Egner Granerud (956 pkt). Drugi jest Niemiec Markus Eisenbichler (716 pkt.), a trzeci Stoch (646 pkt). Kolejne miejsca zajmują Kubacki (489 pkt.) i Żyła (469 pkt.). Stękała z 295 punktami plasuje się na 13. pozycji. Polacy stracili prowadzenie w Pucharze Narodów. Pierwszą lokatę z 2874 pkt. zajmują Norwegowie, wyprzedzając Polaków o 34 punkty. Na trzecim miejscu są Niemcy (2273 pkt.). Kolejne konkursy - drużynowy oraz indywidualny odbędą się 23 i 24 stycznia w fińskim Lahti. Wystąpią tam Stoch, Kubacki, Żyła, Stękała, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Wąsek. Natomiast do Zakopanego skoczkowie powrócą 13 i 14 lutego. W stolicy polskich Tatr rozegrane zostaną dwa konkursy indywidualne, które miały według kalendarza FIS odbyć się w chińskim Zhangjiakou.