Piątkowe kwalifikacje wygrał Japończyk, Yukia Sato, który świetnie spisywał się także we wcześniejszych treningach. Najwyżej z Polaków - na trzeciej pozycji - uplasował się Andrzej Stękała. - Czuję się dobrze, skacze mi się fajnie, bawię się. Jest dobrze - mówił w rozmowie z "TVP Sport". Ubolewał też, że na skoczni nie ma kibiców.- To bardzo przykre, jak skakało się w PŚ to zawsze były tu tłumy. Skacząc przed swoją publicznością to było coś wspaniałego - mówił. Poproszony o ocenę swojego skoku z kwalifikacji był dość krytyczny - jego zdaniem lekko spóźnił próbę. - Grunt, że jest "pchane". Popełniłem lekki błąd, ale nie zmieniam tego, nie napalam się - podsumował. TC Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!