Ekipa z północy kontynentu spisała się najlepiej, lecz występ Polaków pozostawiać mógł małe poczucie niedosytu. Szczególnie pierwszy skok Dawida Kubackiego (118 metrów) był słabszy, niż można było oczekiwać. Stoch i Żyła byli jednak z sobotnich zmagań zadowoleni.- Pierwszy dzień to tak "biednie" zawsze. To i tak jest dobrze - mówił Żyła, odnosząc się do swoich prób. - Szybko się "zebrałem", bo drugi skok był taki, jak powinien być - dodał. Ze skoków zadowolony był też Stoch, choć on miał drobne zastrzeżenia do swojej pierwszej próby.- Oba skoki były w porządku. Ten pierwszy zbyt... może nie agresywny, ale odbiłem się za wcześnie, nie wiem co się stało. Drugi już był w porządku - komentował. Dwójka zażartowała też ze słabszego skoku Kubackiego. - Dawid walczył do końca, ale poległ - mówili ze śmiechem. TC Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!