Piotr Żyła obchodzi dziś 34. urodziny. Z tej okazji wraz z kolegami z drużyny zrobił sobie prezent, zajmując drugie miejsce w konkursie drużynowym w skokach narciarskich w Zakopanem. - Impreza fajna, ale ludzie nie przyszli - żartował po konkursie nasz skoczek.
Żyła jeszcze wczoraj został zdyskwalifikowany w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego, ale dziś pokazał odporność psychiczną.
Skakał dziś najdalej z Polaków - na 136 m i 137 m.
- Dzień, jak co dzień w robocie. Jestem zadowolony, skakało mi się fajnie - mówił na gorąco Żyła przed kamerami TVP Sport.
Ocenił też warunki, które w końcówce konkursu nie były dla wszystkich jednakowe.
- Było różnie, wiatr mocno "kręcił". Ale jesteśmy na drugim miejscu. Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszej pracy - stwierdził Żyła.
Nasz zawodnik tryskał humorem, żartując z pustych z powodu koronawirusa trybun.
- Urodziny fajne, impreza super, tylko ludzie nie przyszli - śmiał się Piotr Żyła.
WG