Polscy skoczkowie pokazali się z dobrej strony nie tylko podczas wczorajszych zawodów. Dawid Kubacki wygrał bowiem kwalifikacje przed sobotnim konkursem, notując przy okazji najdalszy skok ze wszystkich zawodników biorących udział w stawce. W pierwszej dziesiątce znaleźli się również Piotr Żyła i Kamil Stoch. Po zakończeniu pierwszych kwalifikacji trener polskiej kadry stwierdził, że skoczkowie rozpoczną skakanie "na ostro" w sobotę i jego słowa znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Dwóch naszych zawodników znalazło się bowiem na podium. Żyła zajął drugie miejsce, a trzeci był Kubacki. Niedzielny konkurs indywidualny planowo ma rozpocząć się o godzinie 15:30. Przebieg kwalifikacji: Niedzielne kwalifikacje skoczkowie rozpoczęli z 8. belki startowej. Pierwsze skoki oddali fińscy zawodnicy. Najdalej spośród rozpoczynającej piątki skoczył Jarkko Maatta - 110 m. W zawodach skoku nie oddał natomiast Cestmir Kozisek - czescy skoczkowie wycofali się z powodu zakażenia koronawiursem wśród reprezentantów. Najlepszy skok oddał póki co Johann Andre Forfang. Norweg wylądował na 133 m i zajmuje pierwsze miejsce. Simon Ammann skoczył za to o wiele gorzej - 113,5 m. Jako 19. na belce startowej pojawił się Daniel Andre Tande. Reprezentant Norwegii poleciał daleko - 125,5 m. Po dotychczasowych skokach daje mu to 2. lokatę. Z powodu zakażeń koronawirusem w sztabie trenerskim reprezentantów Bułgarii skoku nie oddał także Władimir Zografski. Zmiana na podium. Andreas Wellinger wylądował na 118,5 m, co daje mu trzecie miejsce. Pierwszy polski skoczek, który pojawił się na starcie to Piotr Wąsek. Skoczył on na 108 m. Daleki skok oddał natomiast Clemens Leitner - 127,5 m. Reprezentant Austrii zajmuje 2. miejsce. Bardzo dobry skok oddał również Kamil Stoch. Polak wylądował na 124,5 m. Póki co jest drugi. Dobrze spisał się też Andrzej Stękała. 122 m dało mu pewną kwalifikację. Szczęścia nie miał z kolei Klemens Murańka. Skoczył 88 m i po swoim skoku zajmował 41. miejsce. Oznacza to, że w konkursie nie wystąpi. Dawid Kubacki też nie pokazał pełni swoich umiejętności. Uzyskał 118,5 m, ale wystarczyło to, żeby się zakwalifikować.Piotr Żyła potwierdził dobrą formę. Skoczył 126,5 i znalazł się w czołówce. Kwalifikacje ukończył na siódmym miejscu. Najlepszy okazał się Niemiec Pius Paschke, który skoczył 139 m. Drugi był jego rodak i lider Pucharu Świata, Markus Eisenbichler, a trzeci Halvor Egner Granerud Zaraz za plecami Żyły znalazł się Stoch. Stękała zajął 17. miejsce, Kubacki 25., a Wąsek 42.Murańce zabrakło aż ośmiu punktów, aby wejść do konkursu. Ukończył kwalifikacje na 52. miejscu. Zobacz więcej informacji o skokach narciarskichPA, MP