- Dziś czegoś zabrakło, choć nie wiem czego. Zwłaszcza w drugiej fazie lotu coś zawodziło - skomentował swoje dzisiejsze skoki Kamil Stoch. Reprezentant Polski zajął zaskakująco niskie 16. miejsce podczas konkursu indywidualnego w Lahti.
Polscy skoczkowie nie zaliczą niedzielnego konkursu indywidualnego w Lahti do najlepszych. Żaden z nich nie zdołał uplasować się w czołowej dziesiątce. O wiele słabiej niż zazwyczaj poradził sobie również Kamil Stoch. 33-latek zajął 16. miejsce.
- Nie mogę powiedzieć, że było dziś fatalnie. Robię to co lubię i całkiem mi to wychodzi. Dziś czegoś zabrakło, choć nie wiem czego. Zwłaszcza w drugiej fazie lotu coś zawodziło - powiedział Stoch w rozmowie z "TVP Sport".
- Te skoki trzeba na spokojnie przeanalizować i wtedy stwierdzić, co mógłbym zrobić lepiej - dodał.
Za tydzień skoczkowie będą rywalizowali w Willingen. Stoch dodał, że nie będzie zbyt dużo czasu na wyciszenie.
- Trzeba trochę oczyścić głowę i wyciągnąć wnioski. Jutro wrócimy do domu, a w środę trzeba będzie znowu wyjeżdżać. Czasu na to nie będzie też zbyt wiele - zakończył rozmowę Stoch.
PA