Najlepsi skoczkowie mają przerwę świąteczną i czekają na rozpoczynający się jutro Turniej Czterech Skoczni. Odbyły się jednak zawody niższej rangi, w której wystartowało zaplecze naszej kadry A. W zawodach Pucharu Kontynentalnego w Engelbergu wystartowało sześciu Polaków. Do drugiej serii nie wszedł tylko Arkadiusz Jojko. Skok na 104,5 m dał mu dopiero 47. miejsce.W pierwszej kolejce najlepiej z "Biało-Czerwonych" zaprezentował się Jakub Wolny. Po skoku na 127 m zajmował szóste miejsce. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! W pierwszej dziesiątce znajdował się jeszcze Paweł Wąsek. Wylądował metr bliżej i zajmował ósmą pozycję. Tomasz Pilch, po skoku na 124,5 m, był 13. Do finałowej serii weszli jeszcze Stefan Hula i Jarosław Krzak. Pierwszy uzyskał 121,5 m i był 20., a młodszy skoczek zajmował 29. miejsce, skacząc 118,5 m.Niestety Krzak kompletnie zepsuł drugą próbę. Uzyskał zaledwie 100,5 m i zająłby 30. miejsce, ale zdyskwalifikowani zostali Niemiec Philipp Raimund i Norweg Sondre Ringen. W efekcie Polak zajął 28. lokatę.Hula skończył zawody na 21. pozycji. Drugi skok miał lepszy. Poszybował bowiem 125,5 m. Pilch skoczył 129 m. To półtora metra dalej niż Wąsek, ale ten drugi znalazł się wyżej. Miał bowiem przewagę po pierwszej serii i pozostał na ósmym miejscu. Pilch był 11.Ze świetnej strony pokazał się za to Wolny. W drugiej serii uzyskał aż 133,5 m. Był to najdłuższy skok drugiej serii i dał Polakowi zwycięstwo.W połowie konkursu na czele byli trzej Austriacy. Prowadził Maximilian Steiner, który wylądował na 134 m. Za jego plecami znajdowali się Clemens Leitner i Manuel Fettner.W drugich próbach skakali jednak słabiej i żaden z nich nie znalazł się na podium. Za plecami Wolnego byli Słoweniec Tilen Bartol i rodak wspomnianej trójki Gregor Schlierenzauer.MP Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!