Problemy dotknęły nie tylko norweską kadrę mężczyzn, ale i kobiet. Od momentu, gdy jasnym stało się, że sprzęt nie dotrze na czas rozpoczęły się poszukiwania zastępczego, dzięki któremu mimo wszystko reprezentacja mogłaby się zaprezentować. Z pomocą przyszedł między innymi Maciej Kot. Polak pożyczył wiązania jednemu z Norwegów, Sondre Ringenowi, za co ten podziękował mu za pośrednictwem Instagrama. - Szukałem wiązań odkąd dotarłem do Willingen bez nart. Wreszcie, 30 minut przed startem są. Wielkie podziękowania dla Polski - napisał. Pierwszy z trzech konkursów w Niemczech rozpoczął się o 14:30.TC