Słynny Turniej Czterech Skoczni i jego 69. edycja tym razem będzie inna niż te, które znaliśmy do tej pory. Wszystko przez koronawirusa, który zmusza na gorąco zmieniać plany organizatorów wydarzeń sportowych. Tym razem chodzi o inauguracyjny turniejowy konkurs, czyli zawody w Oberstdorfie, które mają odbyć się 29 grudnia w niemieckim Oberstdorfie. Zwykle były to zawody, które przyciągały uwagę licznej rzeczy kibiców, którzy chcieli oglądać zmagania swoich idoli na żywo. Teraz będzie inaczej. Organizatorzy podjęli ostateczną decyzję, że zawody odbędą się przy pustych trybunach. Jeszcze niedawno łudzono się, że zawody uda się rozegrać przy obecności minimalnej liczby fanów. Chodziło o wypełnienie trybun 2500 widzów. "To boli nasze serca, ale z ciężkim sercem musimy obejść się bez widzów" - powiedział Peter Kruijer, prezes klubu narciarskiego cytowany przez DPA. Wszystkie pozostałe konkursy zbliżającego się Turnieju Czterech Skoczni również będą musiały obejść się bez dopingu fanów. Jak przyznał sekretarz generalny zawodów - Florain Stern, teraz należy skupić się na zwrocie pieniędzy dla fanów, którzy w kilka godzin wykupili ograniczoną liczbę biletów. AB