Stefan Kraft i spółka mogą w tym sezonie mówić o sporym pechu. Z powodu zakażeń koronawirusem niemal wszyscy czołowi zawodnicy zaliczyli przymusowe przerwy. Dodatkowo, lider reprezentacji z powodu odnowienia się kontuzji odpuścił mistrzostwa świata w lotach i wypadł z walki o Kryształową Kulę. Mimo tych losowych okoliczności, występy Austriaków trudno zaliczyć do udanych. Zwycięstwo w drużynowym konkursie w Zakopanem to wyjątek od reguły, a brutalnym tego potwierdzeniem był sobotni konkurs Pucharu Świata w Klingenthal. Najlepszy zawodnik z tego kraju - Philipp Aschenwald był dopiero szesnasty.Rezultaty kadry niepokoją Stechera, który w obliczu zbliżających się mistrzostw świata w Oberstdorfie oczekuje od skoczków zdecydowanie lepszych rezultatów. - Nie prezentują takiej formy, jakiej byśmy oczekiwali. Zawodnicy nie wyglądają na szczególnie świeżych - dodał, cytowany przez "Kronen Zeitung".TC