Łzy Stefana Huli pod Heini-Klopfer-Skiflugschanze cztery lata temu oddawały atmosferę tamtych mistrzostw. Przełomowych dla Polski nie tylko ze względu na srebro wywalczone indywidualne przez Kamila Stocha - największy sukces polskiego skoczka podczas mistrzostw świata w lotach. MŚ w lotach w Vikersund. Kubacki za Małysza. Przepis na medal MŚ? Drużyna też spisała się wspaniale, po raz pierwszy doleciała do podium po zaciętej walce z Niemcami. Hula był najgłębiej wzruszony: dla niego ten brązowy medal był nagrodą za lata zmagań z szyderstwami. Wspominał wtedy o ojcu - medaliście mistrzostw świata w Falun w 1974 roku w kombinacji norweskiej. Mówił, że ten sukces warty jest każdego rozczarowania, które na skoczni przeżył. Kariery nie miał łatwej, ale wytrwałość została nagrodzona. Nikt wtedy nie miał pojęcia, że będzie jednym z bohaterów igrzysk w Pjongczangu, a potem wystartuje jeszcze w Pekinie. Pamiętam dowcip, który wymyślił na poczekaniu jeden z dziennikarzy. - Jaki jest przepis na medal drużyny na MŚ w lotach narciarskich? Zamienić Adama Małysza na Dawida Kubackiego! W 2008 roku także w Oberstdorfie Polska w składzie Stoch, Żyła, Hula i Małysz wylądowała na 10. pozycji. Dekadę później Małysza zastąpił Kubacki i nasi skoczkowie dolecieli do podium. Kolejne mistrzostwa świata w lotach w Planicy miały innego niespodziewanego bohatera. W grudniu 2020 roku rewelacją polskiej ekipy był Andrzej Stękała. Indywidualnie zajął 10. pozycję, ale w zawodach drużynowych skakał jeszcze lepiej. Gratulował i dziękował mu sam Kami Stoch twierdząc, że koledzy z drużyny wciągnęli go siłą na podium. Stękała uzyskał drugi wynik w drużynie zaledwie o 1,4 pkt gorszy od Żyły. Stoch i Kubacki wypadli słabiej, ale Polacy wyprzedzili czwartą Słowenię o 55,6 pkt. MŚ w lotach w Vikersund. Żyła, Kubacki, Stoch i Wolny powalczą o niespodziankę Nic nie skazuje na to by dziś w Vikersund polski zespół poleciał po kolejny medal. W zawodach indywidualnych najlepszy był Jakub Wolny zajmując 11. pozycję. W Planicy 15 miesięcy temu cała czwórka polskich skoczków zmieściła się w czołowej piętnastce zawodów indywidualnych. Wczoraj było znacznie gorzej. Udało się to tylko Wolnemu i Żyle. Kubacki w ogóle nie startował przegrywając wewnętrzne kwalifikacje z Pawłem Wąskiem. Stoch zaliczył jedną znakomitą próbę - lądując na 223,5 metra, po czym w serii finałowej skoczył o 48 metrów krócej. W historii mistrzostw świata w lotach rozegrano osiem konkursów drużynowych. Pięć razy wygrali Norwegowie, trzykrotnie Austriacy za kadencji trenera Alexandra Pointnera. W Vikersund faworytami będą Słoweńcy - czterech z nich zmieściło się w czołowej szóstce zawodów indywidualnych. Stefan Kraft uważa, że skoczków ze Słowenii nikt nie ma szans dziś zatrzymać. Oczywiście Norwegowie z mistrzem Mariusem Lindvikiem i Austriacy z brązowym Kraftem będą próbowali. Te trzy zespoły są faworytami, bo Niemcy, Japończycy i Polacy skaczą w Vikersund słabiej. Stawkę uzupełnią Finowie. W mistrzostwach wystartuje siedem drużyn. Żyła, Kubacki, Stoch i Wolny z pewnością powalczą o niespodziankę. Austriacy i Norwegowie mieli w zawodach indywidualnych słabsze punkty. Robert Johansson doznał kontuzji, a Daniel Huber nie awansował do trzydziestki. Ma ich jednak kto zastąpić. O medal Polaków będzie ekstremalnie trudno. Być może jednak na największej skoczni świata wydarzy się dziś jakiś sportowy cud? Dariusz Wołowski Stoch w Vikersund: - Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie Żyła w Vikresund: - Wiem jaki mam problem Adam Małysz o sytuacji Michala Doleżala: - Są rozmowy z innymi trenerami