Polacy dobrze zaprezentowali się w serii próbnej. Piotr Żyła skoczył 221,5 m, za co otrzymał 148,6 pkt i zajął 10. miejsce Andrzej Stękała skoczył pół metra krócej, w podobnych warunkach wietrznych jak "Wiewiór", dostał 147,8 pkt i był 12.Z Żyłą zrównał się dopiero Johann Andre Forfang. Norweg wylądował co prawda bliżej od naszych zawodników, 219,5 m, ale miał gorsze warunki, dodano mu 5,2 pkt i otrzymał notę identyczną jak skoczek klubu WSS Wisła.Jeszcze lepiej zaprezentował się Kamil Stoch. Poprzedni zawodnicy skakali z 13. belki, Polak z obniżonej o jeden stopień, podobnie jak następni, a mimo to osiągnął 223,5 m. Wszystkie składowe dały mu notę 164,4 pkt i trzecie miejsce na koniec.Polaka wyprzedził Markus Eisenbichler. Brązowy medalista konkursu indywidualnego w Planicy wylądował na 230. metrze i zdobył 170,6 pkt. Dawid Kubacki wyprzedził Żyłę i Stękałę, skacząc 213 metrów, co dało mu notę 150,5 pkt i dziewiątą pozycję.Wszystkich pogodził Havlor Egnar Granerud. Norweg, który został wicemistrzem w konkursie indywidualnym i jest liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, poleciał aż na 244,5 m, czym o metr pobił rekord życiowy, i zdobył 184,9 pkt. Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl Kliknij!