Nagłe zakończenie sezonu 12 marca z powodu epidemii koronawirusa w połowie turnieju Raw Air sprawiło, że NSF już dwa tygodnie później przeprowadziła dramatyczne cięcia i redukcję wydatków. Zdecydowano się zwolnić tymczasowo 96 ze 142 zatrudnionych osób. Największą redukcja dotyczyła skoków narciarskich, w których z 23 etatów pozostało siedem, a ze szkoleniowców tylko dwóch - trener kadry mężczyzn Alexander Stoeckl i kobiet Christian Meyer. Budżet reprezentacji w skokach narciarskich został zmniejszony z trzech milionowo euro do dwóch. We wtorek kierownik reprezentacji Clas Brede Brathen ogłosił skład kadry żeńskiej i męskiej na nadchodzący sezon. Ku zaskoczeniu mediów obie kadry zostały powiększone o dwie skoczkinie oraz jednego skoczka i liczą teraz łącznie 15 osób - dziewięciu mężczyzn i sześć kobiet. "Pomimo tak poważnego kryzysu udało się nam stworzyć rekordową reprezentację w historii naszych skoków" - zaznaczył Brathen.