Rozprzestrzeniająca się na świecie pandemia koronawirusa przerwała nagle zimowy sezon w skokach. Nie dokończono norweskiego turnieju Raw Air, przedwcześnie zakończono Puchar Świata, a na grudzień przeniesiono mistrzostwa świata w lotach w Planicy. Od wielu tygodni trwają spekulacje, co z sezonem letnim. Tegoroczne Grand Prix nie rozpocznie się zgodnie z planem, co oznacza, że zaplanowane na 17-19 lipca zawody na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle nie odbędą się w tym terminie. Póki co Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) nie zatwierdziła jeszcze nowego kalendarza skoków. Czy i kiedy mogą odbyć się letnie zawody w Wiśle? - Nowa data zakłada zawody na przełomie sierpnia i września - ujawnił na Skijumping.pl Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN. Istnieje obawa, że tegoroczny cykl Grand Prix może zostać odwołany, ale na razie takie decyzje nie zapadły. Niezagrożony w tej chwili jest listopadowy termin inauguracji Pucharu Świata w Wiśle, choć warunkiem polskiej strony są zawody z udziałem kibiców, a nie przy pustych trybunach - podkreślił Winkiel. WS