Niemiecki skoczek narciarski za sobą ma bardzo owocny w sukcesy sezon. Na koncie Karla Geigera pojawiły się między innymi dwa indywidualne medale wywalczone na mistrzostwach świata w Oberstdorfie (srebro i brąz) oraz dwa mistrzowskie tytuły w konkursach drużynowych z tej samej imprezy. Teraz przed skoczkiem kolejna zima. Tym razem zawodników czeka olimpijski sezon, a igrzyska w Pekinie staną się zapewne numerem jeden jako cel w przygotowaniach. Geiger przyznał się mediom, że dla zawodników następnej zimy jest kilka ważnych punktów w kalendarzu. To oczywiście również prestiżowy Turniej Czterech Skoczni, a oprócz igrzysk również mistrzostwa świata w lotach narciarskich w norweskim Vikersund. "Ogólnie wszyscy trenują do igrzysk olimpijskich. W tym momencie chce się być przecież w szczytowej formie" - powiedział Geiger, cytowany przez Deutsche Presse-Agentur. Karl Geiger o anoreksji i wadze skoczków narciarskich Niemiec odniósł się też do okresu przygotowawczego oraz do wagi. W tym miejscu przyznał, że stare czasy, kiedy waga nie była wystarczająco kontrolowana już dawno minęły. Wciąż pamięta się jednak przypadki anoreksji wśród zawodników, na którą cierpiał między innymi utytułowany Sven Hannawald. "To oczywiście problem, ale hardkorowe czasy już dawno minęły. Mamy teraz jasne przepisy, które zapobiegają zbyt małej masie ciała. Wtedy długość nart musi zostać odpowiednio zmodyfikowana" - przyznał sportowiec, przyznając się, że sam miał teraz, dwa lub trzy kilogramy więcej, bo "w końcu zapasy na zimę są potrzebne". Jak w praktyce wygląda dieta skoczków narciarskich? "Zwracam uwagę na zdrową i zbilansowaną dietę. Dozwolone są również słodycze, ale wszystko z umiarem" - zaznaczył jeszcze Karl Geiger. Nowy cykl Pucharu Świata rusza 20 listopada. Tym razem zainaugurują go zawody w Niżnym Tagile. AB