6 i 7 lutego odbędą się na skoczni w Klingenthal dwa indywidualne konkursy Pucharu Świata. W tym samym czasie - w Willingen - aż trzykrotnie przystąpią do walki skoczkowie w Pucharze Kontynentalnym. W żadnej z tych imprez nie pojawi się jednak Gregor Schlierenzauer. Jeden z najwybitniejszych skoczków wszech czasów zrezygnował z udziału w nich na własną prośbę. 31-latek poprosił o możliwość spokojnych treningów w kraju. Ze zrozumieniem patrzy na to trener kadry, Andreas Widhoelzl, który podkreślił, że "doskonale zna możliwości Gregora", a ten może w stu procentach liczyć na jego wsparcie.Schlierenzauer w obecnym sezonie zaledwie dwukrotnie punktował w konkursach PŚ. W Engelbergu był 30. i 24. Swój ostatni start - w Zakopanem - zakończył na 38. miejscu. Absencja zawodnika w Klingenthal oznacza, że przed mistrzostwami świata w Oberstdorfie pozostaną mu tylko dwie szanse na start w konkursach PŚ i przekonanie do siebie szkoleniowca. Będą to imprezy w Zakopanem (2 konkursy indywidualne) i Rasnovie (1). TC Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!