Podczas przymusowego pobytu w domach wśród sportowców bardzo popularne są wyzwania sprawnościowe, które można wykonywać na własnym podwórku, czy w mieszkaniu. Swój challenge wymyślił także Gregor Schlierenzauer. Wybitny austriacki skoczek stworzył dwie wieże z aż 18 puszek (po dziewięć na każdą z nich), a na ich czubku położył drewniany kij. Skok nad nim wydawałby się na pierwszy rzut oka właściwie niemożliwy. Jednak Schlierenzauer udowodnił, że lata pracy nad wyjściem z progu robią swoje. Mistrz olimpijski i dwukrotny zwycięzca Kryształowej Kuli bez żadnego rozbiegu wyszedł w powietrze i przeskoczył nad belką, której wysokość mogła sięgać 1,5 m. 30-letni skoczek nominował do wyzwania innego mistrza. Mowa o Adamie Małyszu, który został pierwszym nominowanym do tego wyzwania. Wśród wymienionych przez Schlierenzauera zawodników znaleźli się także inni Polacy - i to czynni skoczkowie, w przeciwieństwie do Małysza - Kamil Stoch oraz Piotr Żyła. W gronie nominowanych są także przedstawiciele innych dyscyplin - piłkarze Neymar i Marcel Sabitzer, tenisista Dominic Thiem, czy narciarz alpejski Marcel Hirscher. WG