Wielka Krokiew w Zakopanem zdecydowanie nie jest ulubionym obiektem Halvora Egnera Graneruda. Norweg, choć raz już triumfował na tej skoczni, często ma w zimowej stolicy Tatr problemy z odnalezieniem właściwej dyspozycji. Tak było i w tym roku. Słynny skoczek najpierw miał problemy z prędkością na rozbiegu, a później nie mógł odpowiednio trafić w próg. W efekcie podczas indywidualnych zawodów PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem zajął dopiero 25. miejsce.Czytaj także: Skoki narciarskie. Co ze zdrowiem Stocha i Kubackiego? Doktor Winiarski informuje Skoki narciarskie. Halvor Egner Granerud grzmi po PŚ w Zakopanem: Żałuję, że tu przyjechałem W rozmowie z Viaplay Halvor Egner Granerud w gorzkich słowach podsumował rywalizację na Wielkiej Krokwi.- Żałuję, że tam pojechałem - przyznał Norweg cytowany przez portal Nettavisen.no Halvor Egner Granerud, który nie krył frustracji.- Jestem bardziej zmęczony po jednym weekendzie tutaj, niż po całym tygodniu skoków. Tak wiele czasu zajmuje próba znalezienia tutaj odpowiedniej ścieżki - wyjawił.- Cieszę się, że skończyłem z tą skocznią - dodał.W najbliższy weekend kawalkada PŚ w skokach narciarskich przeniesie się do niemieckiego miasta Titisee-Neustadt. Zapragnie tam polskich skoczków powołanych na igrzyska olimpijskie w Pekinie.Czytaj także: Apoloniusz Tajner i jego rodzina są po "ciężkich przeżyciach". Nowe wieści