Rywalizacja kobiet w Pucharze Świata ruszyła wraz z sezonem 2011/2012. Wówczas wśród pań brylowała Amerykanka Sarah Hendrickson, która do historii przeszła jako pierwsza triumfatorka klasyfikacji generalnej. Obecnie panie walczą nie tylko o Kryształową Kulę, ale z powodzeniem startują również na igrzyskach olimpijskich oraz na mistrzostwach świata. Organizowane są także konkursy mieszane, podczas których swoje siły łączą z kolegami z reprezentacji, tworząc zespół dwa plus dwa. Kolejnym krokiem byłoby pozwolenie paniom na skoki na większych obiektach. Wśród skoczkiń pojawiają się głosy, że chciałyby wreszcie spróbować swoich sił w lotach narciarskich. - Szczerze mówiąc, nie sądzę, aby to była pora na taką dyskusję. Z technicznego punktu widzenia tylko kilka dziewcząt jest w stanie skakać na nartach na skoczniach "mamucich" - powiedział nowy dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile. Następca Waltera Hofera przyznał, że w żadnym wypadku nie jest przeciwny skokom kobiet, ale jego zdaniem dziewczyny powinny najpierw przyzwyczaić się do skoków na mniejszych obiektach i czuć się na nich dobrze. - Czuję, że potrzebujemy więcej czasu. Należy to zrobić krok po kroku. Na ten moment wyzwaniem dla większości dziewcząt jest skakanie na 140-metrowych obiektach. Oczywiście nie powinniśmy zmuszać zawodniczek do skakania na nartach. Wystarczy pomyśleć jak negatywny wpływ na panie może mieć upadek na tak dużej skoczni - dodał Włoch. W opozycji do zdania Pertile stoi Maren Lundby. Trzykrotna zwyciężczyni PŚ i to trzy razy z rzędu nie chce słuchać nowego dyrektora i wzywa norweski związek do walki o prawo do lotów na nartach dla pań w Vikersund. - Skoczmy w Vikersund podczas przyszłorocznego Raw Air. Zróbmy super finał z najlepszą 10-15 dziewczyn na świecie. Aby stać się najlepszymi, musimy skakać na największych skoczniach - zasugerowała utytułowana Norweżka. Aktualny rekord świata kobiet w długości skoku narciarskiego wynosi 200 m i należy do Danieli Iraschko. Austriaczka ustanowiła go w Bad Mitterndorf w 2003 roku, ale nie należy on do oficjalnych. W PŚ panie skaczą na obiektach normalnych oraz dużych.