Skoki narciarskie dzisiaj: Puchar Świata w Rasnovie 2023. Gdzie oglądać konkurs duetów? Transmisja tv i stream online Skoki narciarskie w Rumunii można oglądać dzisiaj w TVP. Transmisja niedzielnego konkursu duetów w Rasnovie nie będzie dostępna w tv na kanałach TVN i Eurosport 1. Zawody można oglądać na kanale TVP 1 od godziny 15.40. Rywalizację można obejrzeć również online live stream na tvpsport.pl. Wyniki "na żywo" konkursu można śledzić w Interia Sport. W Rumunii zameldowało się tylko 47 zawodników z 15 krajów. Z tych reprezentacji tylko Bułgaria nie będzie mogła wystawić zespołu w konkursie duetów, ponieważ do Rasnova przyjechał jedynie Władimir Zografski. Przypomnijmy, że czołowi zawodnicy klasyfikacji generalnej PŚ nie zdecydowali się udać na zawody w Rumuni, m.in. nasi najlepsi polscy zawodnicy: Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Kamil Stoch czy lider cyklu - Halvor Egner Granerud. Paweł Wąsek otwiera się przed debiutem na MŚ. Szczery do bólu Puchar Świata: Rasnov 2023. O której godzinie skoki w niedzielę 19 lutego? Konkurs par (duety) w ramach PŚ w Rasnovie rozpocznie się o godzinie 16.10, w niedzielę 19 lutego. O 15.00 ruszy seria próbna przed zawodami. Do Rumunii pojechało czterech polskich skoczków: Jan Habdas, Tomasz Pilch, Maciej Kot i Kacper Juroszek. Konkurs duetów odbędzie się po raz drugi w sezonie 2022/23. W ubiegłym tygodniu w amerykańskim Lake Placid doszło do inauguracyjnych zmagań w tej odmianie rywalizacji. Wówczas Polska triumfowała w zawodach, a w składzie znaleźli się Dawid Kubacki i Piotr Żyła. "Biało-Czerwoni" wyprzedzili Austriaków (Stefan Kraft i Daniel Tschofenig oraz Japończyków (Ryoyu Kobayashi, Naoki Nakamura). Tym razem głównymi kandydatami do zwycięstwa w ramach konkursu par w Rasnovie będą Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi przyjechali do Rumunii w najmocniejszym składzie m.in. z Andreasem Wellingerem oraz Karlem Geigerem. W USA Niemcy zajęli czwarte miejsce ze stratą 2,5 pkt do Japończyków. W gronie faworytów do triumfu można upatrywać też Słoweńców czy Austriaków. "Dziwna sytuacja z Kamilem, a Dawidowi blokuje głowę". Adam Małysz jest przygotowany na najgorsze