Puchar Świata w Sapporo. O której godzinie skoki narciarskie w sobotę 17 lutego? Konkurs PŚ w Sapporo rozpocznie się dzisiaj o godzinie 8.00 czasu polskiego. Pierwsze skoki zawodnicy oddadzą już o 7.00, gdyż wtedy ruszy seria próbna przed zawodami. Wczoraj w Japonii odbyły się treningi i kwalifikacje. Do Sapporo poleciało pięciu Polaków": Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka, który zajął miejsce w składzie Pawła Wąska. Przed tygodniem zawodnicy rywalizowali w Pucharze Świata w Lake Placid w Stanach Zjednoczonych. Wówczas w drugim konkursie indywidualnym czwarte miejsce zajął Piotr Żyła. Było to najlepsze miejsce Polaka w zmaganiach PŚ w sezonie 2023/24. W USA odbyły się dwa konkursy indywidualne (wygrali odpowiednio Lovro Kos ze Słowenii i Stefan Kraft z Austrii) oraz konkurs duetów (triumfowała Austria). W przeszłości w zawodach Pucharu Świata w Sapporo trzykrotnie zwyciężył Adam Małysz (raz też był trzeci). Raz najlepszy na obiekcie Okurayama był z kolei Kamil Stoch (łącznie pięciokrotnie na podium). Trzeci Polak, który był w najlepszej trójce zmagań w Sapporo to Dawid Kubacki. Popularny "Mustaf" był drugi w jednym z trzech ubiegłorocznych konkursów, a także trzeci w 2020 roku. Skoki dzisiaj: PŚ Sapporo 2024. Gdzie oglądać konkurs w TV i online live stream? (transmisja na żywo) Transmisja sobotniego konkursu Pucharu Świata w Sapporo dostępna będzie w TV na kanałach Eurosport 1 i TVN. Rywalizację w Japonii będzie można oglądać dzisiaj też online live stream na Polsat Box Go i w Playerze. Skoki narciarskie w Sapporo można obejrzeć również na urządzeniach mobilnych. Tekstowa relacja "na żywo" z serii próbnej i konkursu w Interii. Aktualnie liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Stefan Kraft. Austriak zgromadził 1236 punktów i o 209 "oczek" wyprzedza Niemca Andreasa Wellingera (1027 pkt). Podium Pucharu Świata uzupełnia obecnie Japończyk Ryoyu Kobayashi, który ma zaledwie sześć "oczek" mniej od Wellingera (1021 pkt). Najlepszym z Polaków w klasyfikacji jest Aleksander Zniszczoł, który uzbierał równe 200 punktów i plasuje się na 22. miejscu. Duży problem Kamila Stocha. To wygląda fatalnie. I jeszcze te słowa Tajnera