Wtorek jest dniem testów przed ostatnim przystankiem Pucharu Świata w skokach narciarskich. To właśnie zawody w słoweńskiej Planicy zwieńczą sezon zimowy 2020/2021. Tej zimy cały cykl pierwszoligowej rywalizacji odbywał się bez kibiców na trybunach. Podobnie będzie na finiszu sezonu w Planicy. Dla bezpieczeństwa zostaną zamknięte też drogi dojazdowe do słoweńskiej miejscowości. Pierwsze zmagania skoczków na obiekcie mamucim zaplanowano na środę. To wtedy zawodnicy zmierzą się najpierw w oficjalnym treningu (14.00), a następnie powalczą o kwalifikację do czwartkowego konkursu indywidualnego (16.30). 21 skoczków przetestuje skocznię mamucią w Planicy We wtorek o 15.30 rozpoczną się natomiast dwie serie testów skoczni, w których weźmie udział 21 zawodników ze Słowenii. Niektórzy przedskoczkowie na swoim koncie mają już występy w Pucharze Kontynentalnym, a nawet w Pucharze Świata. Do grona tych ostatnich zalicza się Andraz Pograjc, który debiut i zarazem pierwsze pucharowe punkty wywalczył w Lahti w 2013 roku. 29-latek zakończył już profesjonalną karierę sportową. Matevz Samec , Lojze Petek, Nik Fabjan, Matija Vidic, Ernest Prislić, Mark Hafnar, Luka Robnik, Rok Oblak, Marcel Strżinar, Patrik Vitez, Aljaz Osterc, Zak Mogel, Vid Vrhovnik, Nejc Toporis, Gasper Srsen, Jost Susnik, Matija Stemberger, Gasper Brecl, Jon Tepes i Marcel Rep to pozostali skoczkowie, którzy znaleźli się w gronie testerów słynnego obiektu. Organizatorzy konkursów są przygotowani na najdalsze skoki. Jak zapowiedziano, nastawiają się nawet na możliwość pobicia nowego rekordu świata. AB