Skoki narciarskie. Andreas Wank pokazał jak "odśnieża" rozbieg
Mistrz olimpijski z 2014 roku Andreas Wank pochwalił się nagraniem, jak w nietypowy sposób przygotowuje skocznię do stanu używalności.
Polscy skoczkowie, na czele z Piotrem Żyłą, słyną nie tylko z dalekich lotów, ale i znakomitego poczucia humoru. Okazuje się, że nie tylko oni potrafią się bawić na skoczni, co udowodnił Niemiec Andreas Wank.
Mistrz olimpijski w drużynie z 2014 roku pochwalił się na Instagramie nagraniem, jak odśnieża rozbieg skoczni zwyczajnie po nim... zjeżdżając. "Przygotowywanie skoczni" - napisał niemiecki zawodnik, który po ubiegłym sezonie ogłosił zakończenie kariery.
Nagranie przypomina kuriozalny zjazd po rozbiegu Austriaka Wolfganga Loitzla, który w 2004 na skoczni w Zakopanem zsunął się z belki. Gdy zjeżdżał w dół kibice zamarli z przerażenia, ale Loitzlowi udało się zaprzeć nartą i uniknąć upadku z rozbiegu na zeskok.
Wank nie ryzykował tyle co Loitzl, bowiem hałda śniegu skutecznie uchroniła go przed upadkiem.
32-letni Niemiec latem ogłosił zakończenie kariery sportowej i dołączył do sztabu Stefana Horngachera. Oprócz drużynowego mistrzostwa olimpijskiego (2014 r.) ma na swoim koncie także tytuł wicemistrza olimpijskiego w drużynie z 2010 roku.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.