Letnie Grand Prix w skokach narciarskich w sezonie 2023 właśnie dobiega końca. Dzisiaj w Klingenthal ostatni konkurs indywidualny cyklu, a jutro rywalizację na igielicie zamkną zawody drużyn mieszanych. Kto stanie na najwyższym stopniu podium sobotnich zmagań w Niemczech? Skoki narciarskie. Letnie Grand Prix w Klingenthal. O której godzinie konkurs w sobotę? Konkurs LGP w Klingenthal rozpocznie się dzisiaj o godzinie 16.05. Zawodnicy pierwsze skoki przed zawodami oddadzą już o 15.05, bowiem wtedy ruszy seria próbna na obiekcie Vogtland-Arena K-125. Transmisja konkursu w telewizji w Eurosporcie 1. Sezon Letniego Grand Prix rozpoczął się 29 lipca we francuskim Courchevel. Potem skoczkowie rywalizowali jeszcze w Szczyrku, Rasnovie i Hinzenbach. Dotychczas przeprowadzono osiem konkursów indywidualnych. Liderem klasyfikacji generalnej cyklu jest Bułgar Władimir Zografski, który uzbierał 580 punktów. Za jego plecami są Szwajcar Gregor Deschwanden z dorobkiem 546 "oczek" oraz Japończyk Ren Nikaido 315 pkt. Najwyżej z Polaków w rankingu LGP w sezonie 2023 sklasyfikowany jest Piotr Żyła. Popularny "Wewiór" jest czwarty i zgromadził 206 punktów. W czołowej "10" jest jeszcze jeden "Biało-Czerwony" - Aleksander Zniszczoł, który uzbierał 181 pkt i jest piąty. Pozostałe miejsca Polaków przed konkursem LGP w Klingenthal: 14. Dawid Kubacki (118 pkt), 17. Maciej Kot (104 pkt), 29. Kacper Juroszek (70 pkt), 31. Klemens Murańka (62 pkt), 43. Kamil Stoch (43 pkt), 61. Paweł Wąsek (15 pkt), 62. Jakub Wolny (14 pkt), 65. Marcin Wróbel (13 pkt) i 73. Klemens Joniak (7 pkt). Polskie skoki mają problem? Od ośmiu lat nie było takiej sytuacji. Adam Małysz uspokaja LGP Klingenthal. Gdzie oglądać dzisiaj skoki na żywo w TV i online live stream? [transmisja] Transmisja sobotniego konkursu LGP w Klingenthal w TV na kanale Eurosport 1. Finałowy konkurs indywidualny sezonu 2023 można oglądać też online live stream na Polsat Box Go i w Playerze. Rywalizację w Niemczech można obejrzeć również na urządzeniach mobilnych. Tekstowa relacja "na żywo" w Interii. W kraju pozostał Kamil Stoch, który wciąż zmaga się z chorobą. -"Będę się kontaktował z Kamilem i podejmiemy najlepszą decyzję w jego kontekście. Ważne, by nie przeforsować zbyt szybko zawodnika, który bierze antybiotyki. Klingenthal nie jest istotne. Najważniejsza jest zima. W Klingenthal zobaczymy tę samą piątkę, co w Hinzenbach, jeśli Kamil nie będzie w stu procentach zdrowy" - mówił jeszcze w poniedziałek Thomas Thurnbichler w rozmowie ze Skijumping.pl. Do Klingenthal pojechali zatem: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kacper Juroszek, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł. Dawid Kubacki czuje duży spokój. Ważne słowa gwiazdy reprezentacji Polski