Adam Małysz nie ma czasu na odpoczynek. Dyrektor koordynator do spraw skoków narciarskich i kombinacji norweskiej wtorkowe przedpołudnie spędzał na Wielkiej Krokwi, przyglądając się treningom naszych reprezentantów. Tym razem wiślanin otrzymał zadanie pomiaru wiatru oraz odległości skoków zawodników. "Nasi skoczkowie trenują dziś na skoczni w Zakopanem, a mi przypadło zadanie pomiaru wiatru i odległości zawodników" - pochwalił się na Instagramie. Zdjęcie Małysza spodobało się internautom, którzy wymieniają się swoimi spostrzeżeniami pod postem. Do inauguracji Pucharu Świata w skokach narciarskich pozostało już niewiele czasu. Planowo już 20 listopada na wiślańskiej skoczni mają odbyć się kwalifikacje do pierwszego konkursu indywidualnego w zbliżającym się sezonie. Na beskidzkim obiekcie przewidziano również rywalizację drużynową. Ta odbędzie się w sobotę. Oba konkursy i kwalifikacje ze względu na pandemię koronawirusa odbędą się przy pustych trybunach.