W sobotę zwyciężył lider klasyfikacji pucharowej Niemiec Severin Freund. Nieźle zaprezentowali się Polacy - Kamil Stoch był piąty, a Piotr Żyła szósty. Drugie miejsce w sobotę zajął Słoweniec Peter Prevc, a trzecie Norweg Rune Velta. W poprzednim sezonie w kalendarzu PŚ w stolicy Norwegii był tylko jeden konkurs. Rozegrany 9 marca 2014 roku wygrał Freund, drugi był Norweg Anders Bardal, a trzeci dwukrotny złoty medalista olimpijski Stoch. Polak był wtedy liderem klasyfikacji pucharowej, na dwa konkursy przed końcem sezonu zimowego miał 168 pkt przewagi nad drugim Prevcem i później sięgnął po trofeum. W tym roku skoczek z Zębu nie walczy o zwycięstwo w Pucharze Świata. Jest dziewiąty, prowadzi Freund przed Prevcem. W sobotę po pierwszej serii szczęście było blisko, Polak był drugi, minimalnie przegrywał z prowadzącym Freundem. W finale jednak nie udało mu się daleko polecieć, spadł w klasyfikacji o trzy pozycje. Kwalifikacje do niedzielnego konkursu zaplanowane są na godzinę 13., o 14.15 ma się rozpocząć pierwsza seria konkursowa.