Na początku 2022 roku krajowa organizacja związków zawodowych ogłosiła, że nie przedłuży swojej umowy z norweskimi skoczkami narciarskimi. Tym samym Norwegowie stracili głównego sponsora. Norwescy skoczkowie bez pieniędzy. Sponsor uderzył pięścią w stół Norwegowie bez głównego sponsora. Dyrektor sportowy zrozpaczony Główny menedżer kadry Clas Brede Braathen nie ukrywa, że utrata sponsora to ogromny cios dla norweskich skoków narciarskich. 53-latek jest zrozpaczony i boi się, że w najbliższym sezonie kadra skoczków będzie musiała radzić sobie bez dodatkowych środków. W przeliczeniu ryzyko finansowe Norwegów może sięgnąć nawet do około 7.2 miliona złotych. Braathen ma jednak nadzieję, że szybko uda im się znaleźć kogoś w miejsce LO. Skoki narciarskie. Norwegia obawia się fińskiego scenariusza Alexander Stoeckl nadal nie przedłużył kontraktu Brak głównego sponsora to niejedyny problem norweskich skoczków. Nowego kontraktu nie podpisał jeszcze główny szkoleniowiec, Alexander Stoeckl. Austriak nie ma zamiaru zostawić podopiecznych na lodzie, obawia się jednak nadchodzących problemów finansowych. Norweskie skoki na zakręcie. Stoeckl komentuje