Problemy z kolanami wydają się być zmorą Severina Freunda. Ilekroć niemiecki skoczek wznawiał treningi i wracał do sportowej rywalizacji, za chwilę znów musiał skupić się na swoim zdrowiu i poddawać się zabiegom oaz rehabilitacji. Przypadłości zdrowotne Freunda to przede wszystkim zerwane więzadła kolanowe. Skoczek doznał urazu na początku 2017 roku, a gdy powrócił do treningów, ponownie doznał tej samej kontuzji. W lutym 2019 roku musiał poddać się kolejnemu zabiegowi - operacji łąkotki. Tym razem wydaje się, że wszystko powoli zaczyna zmierzać w dobrym kierunku. Sam Freund podczas czwartkowej konferencji zorganizowanej przez jego sponsora zaznaczył, że jego celem jest powrót do rywalizacji w Pucharze Świata jeszcze przed końcem roku. "Byłoby wspaniale, gdybym mógł powrócić do startów przed Turniejem Czterech Skoczni" - powiedział Freund. Obecnie Niemiec nie skupia się na całkowitym powrocie do rywalizacji, bo na to jego stan zdrowia, póki co nie pozwala, ale w głowie ma już najważniejszy w zbliżającym się sezonie start - mistrzostwa świata w lotach narciarskich. "Nie chodzi mi o startowanie w każdy weekend. Fizycznie zdecydowanie nie jestem tam, gdzie chcę być" - dodał skoczek. Freund to zdobywca złotego medalu podczas igrzysk olimpijskich w Soczi w 2014 roku w konkursie drużynowym. W sezonie 2014/2015 roku wygrał klasyfikację generalną Pucharu Świata. Jest między innymi mistrzem świata w lotach narciarskich z 2014 roku. AB