Warunki na Wielkiej Krokwi w piątek były bardzo zmienne, ale najważniejsze dla organizatorów było to, że zarówno obie serie treningowe, jak i kwalifikacje, udało się przeprowadzić płynnie i bez długich przerw. Wiatr jednak wiał z różnych stron, a na dobre "okno" trafił Daniel Tschofenig. Trzeba jednak umieć je jeszcze wykorzystać, a młody Austriak zrobił to świetnie i poszybował na 138,5 metra. Puchar Świata w Zakopanem. Daniel Tschofenig wygrał kwalifikacje W pokonanym polu zostawił całą czołówkę tego sezonu Pucharu Świata, na czele z Dawidem Kubackim, którego pokonał o 3,9 punktu. 20-latek nie krył emocji po swoim pierwszym tak dobrym wyniku. - Nie wiem do końca co powiedzieć, czuję się znakomicie. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że pierwsza wygrana przyjdzie tak szybko, ale bardzo się cieszę i myślę już o niedzielnym konkursie. Oczywiście marzeniem byłoby powtórzenie takiego wyniku, ale rywale również są w kapitalnej formie. Chętnie jednak powalczę - stwierdził w rozmowie z TVP Sport. Dawid Kubacki był jedynym Polakiem w pierwszej dziesiątce kwalifikacji. Na 15. miejscu znalazł się borykający z chorobą Kamil Stoch, 16. był Aleksander Zniszczoł, 25. Piotr Żyła, 33. Paweł Wąsek, a 35. Jan Habdas.