To był dzień Aleksandra Zniszczoła. Polski skoczek w piątek na mamuciej skoczni w Vikersund błyszczał, imponując swoją formą. I to już od pierwszego skoku treningowego, w którym pofrunął 227,5 m, co zapewniło mu zwycięstwo. Drugi zawodnik tamtej sesji - Słoweniec Domen Prevc stracił do naszego reprezentanta 4,6 punktu, a trzeci Stefan Kraft już 7,5. Austriak był najlepszy w drugiej sesji treningowej, w której Aleksander Zniszczoł uplasował się na trzeciej pozycji, skacząc 234 metry. Drugi był wówczas inny z reprezentantów Słowenii - Timi Zajc. Skoczkowie w akcji, a tu nagle zapadła taka decyzja. Trwa wielka burza Skoki narciarskie. Aleksander Zniszczoł zabrał głos po prologu w Vikersund Wysoką formę Aleksander Zniszczoł potwierdził także podczas prologów. Jego lot na odległość 228,5 m pozwolił mu zająć wysokie, piąte miejsce. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sam skoczek był zaskoczony tak imponującą odległością. Popełnił bowiem błąd i leciał naprawdę nisko nad zeskokiem. Wszystko skończyło się jednak po jego myśli. A następnie dodał: - To widać, że potrafię latać i po prostu się tym cieszę. Wiem, że normalne skoki się już skończyły. Teraz została już tylko zabawa i to, by cieszyć się lataniem. Tak świetne skoki Aleksandra Zniszczoła mogą zwiastować, że podczas sobotnich i niedzielnych zawodów włączy się do walki o czołowe lokaty, a może i o podium. Sam jednak nie zamierzał składać jakichkolwiek deklaracji i jak przyznał, wcale nie będzie się na tym skupiał. - Czy dużo sobie obiecuję? Nie. Chcę się bawić. Chcę latać jak najdalej, chcę się tym bawić. Chcę, by skoki mnie cieszyły. Widać, że potrafię. Nie muszę dokładać nic więc niż teraz mam. Po prostu chcę mieć frajdę - przyznał podopieczny trenera Thomasa Thurnbichlera. PŚ w skokach narciarskich. Koniec sezonu dla znanego skoczka. Poruszająca reakcja trenera, co za słowa Raw Air. Aleksander Zniszczoł najlepszym z polskich skoczków W aktualnej klasyfikacji cyklu Aleksander Zniszczoł zajmuje najwyższe wśród Polaków 19. miejsce. Liderem jest Austriak Stefan Kraft. Drugi (ze stratą 48,8 punktów) jest kończący w tym sezonie swoją bogatą karierę Peter Prevc, a trzeciego miejsca w Vikersund bronić będzie reprezentant gospodarzy Johann Andre Forfang. Przewaga Stefana Krafta nad Norwegiem wynosi już ponad 62 punkty.