Już pod koniec sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich spekulowano co z przyszłością głównego trenera niemieckich skoczków - Stefana Horgnachera, który także ma w swoim CV pracę - pełną sukcesów, podkreślmy - z reprezentacją Polski. I choć do czasu finałowych zawodów w Planicy znany Austriak nie podpisał nowego kontraktu, wszelkie wątpliwości postanowił rozwiać dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji w Niemczech - Horst Huettel. Skoki narciarskie. Michal Doleżal odszedł z reprezentacji Niemiec Stefan Horngacher mimo kontynuacji pracy będzie musiał jednak przemodelować swój sztab szkoleniowy. Jak poinformował w środę Niemiecki Związek Narciarski, z funkcji jego asystenta zrezygnował Michal Doleżal. W oficjalnym komunikacie czytamy, że czeski trener opuścił niemiecką kadrę "na własną prośbę" wraz z zakończeniem sezonu. Michal Doleżal pracę o boku Stefana Horngachera podjął jeszcze w reprezentacji Polski. Później, po odejściu Austriaka, sam przejął dowodzenie w naszej kadrze. A gdy w 2022 roku jego współpraca z Kamilem Stochem i spółką została zakończona, ponownie dołączył do Stefana Horngachera, tym razem w reprezentacji Niemiec. Polscy skoczkowie narciarscy wznawiają treningi. Przed nimi mnóstwo pracy Co warte podkreślenia, zmiany w niemieckiej federacji dotknęły także innego byłego szkoleniowca polskich skoczków narciarskich - Heinza Kuttina. Austriak, który dotychczas współpracował z niemieckimi kombinatorami norweskimi, teraz obejmie kadrę kobiet.