Drugie miejsce zajął Norweg Anders Fannemel, a trzecie Austriak Michael Hayboeck. Spośród Polaków najlepiej wypadł Ziobro, który został sklasyfikowany na 19. pozycji. Klemens Murańka zajął 21. miejsce, a Aleksander Zniszczoł był 29. 32. lokatę zajął Piotr Żyła. W Norwegii nie startuje kontuzjowany Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi w czwartek przeszedł operację stawu skokowego i do treningów wróci za dwa-trzy tygodnie. W piątkowych kwalifikacjach odpadł Dawid Kubacki. Pogoda w sobotę nie rozpieszczała skoczków, a z powodu niekorzystnego wiatru były nawet obawy, czy konkurs w ogóle się odbędzie, ale jego rezultaty chwilami były loteryjne. W pierwszej serii jury aż osiem razy zmieniało długość rozbiegu. Pierwsi zawodnicy skakali z belki nr 10, potem był 12, 13, 15, 14, ponownie 15 i 12. Skaczącemu jako ostatni liderowi klasyfikacji pucharowej Szwajcarowi Simonowi Ammannowi rozbieg wydłużono do belki 14. To mu jednak nie pomogło, uzyskał tylko 119,5 m, zajął 34. miejsce i odpadł z konkursu. Pierwszy z Polaków Murańka skoczył 128 metrów. O cztery i pół metra dalej lądował Zniszczoł. Obaj młodzi Polacy po swoich skokach plasowali się w czołówce. Skaczący z numerem 17. Ziobro poszybował na odległość 129,5 m i na chwilę objął prowadzenie w konkursie. Wszyscy trzej zameldowali się w finale. Ziobro był ósmy po pierwszej serii. O dwa metry krótszy skok Żyły dał mu dalekie miejsce w klasyfikacji i w konsekwencji brak awansu do drugiej serii. Lider - Schlierenzauer skoczył 127,5 m, a więc dokładnie tyle, co... Żyła, który odpadł. W serii finałowej Zniszczoł doleciał do 119 m, Murańka uzyskał 123 m, a Ziobro - 121 m. Sygnał do ataku skokiem na 137 m dał Słoweniec Peter Prevc, ale wyprzedził go Austriak Michael Hayboeck, który wylądował na 141 m. 138 m Japończyka Daikiego Ito pozwoliło mu wskoczyć między Hayboecka i Prevca. Drugi po pierwszej serii Norweg Anders Fannemel wylądował na 139,5 m i to on objął prowadzenie, a na rozbiegu pozostał tylko Schlierenzauer. Słynny Austriak musiał poczekać na zmianę belki na niższą i łaskawość wiatru. Skoczył 138,5 m, co dało mu wygraną o 2,9 punktu przed Fannemelem. W niedzielę w Lillehammer odbędzie się kolejny konkurs indywidualny. Program zawodów w Lillehammer: niedziela 12.45 - kwalifikacje 14.15 - pierwsza seria konkursowa Wyniki sobotnich zawodów: 1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 302,7 (127,5/138,5) 2. Anders Fannemel (Norwegia) 299,8 (132,5/139,5) 3. Michael Hayboeck (Austria) 294,0 (123,5/141,0) 4. Daiki Ito (Japonia) 292,0 (125,5/138,0) 5. Peter Prevc (Słowenia) 290,3 (125,0/137,0) 6. Severin Freund (Niemcy) 279,5 (124,5/128,5) 7. Anders Bardal (Norwegia) 276,8 (127,5/131,0) 8. Jernej Damjan (Słowenia) 276,2 (122,0/129,5) 9. Davide Bresadola (Włochy) 276,1 (133,0/133,0) 10. Robert Kranjec (Słowenia) 273,9 (129,0/126,0) ... 19. Jan Ziobro (Polska) 264,3 (129,5/121,0) 21. Klemens Murańka (Polska) 260,5 (128,0/123,0) 29. Aleksander Zniszczoł (Polska) 250,1 (132,5/119,0) Klasyfikacja PŚ (po 4 z 32 zawodów): 1. Simon Ammann (Szwajcaria) 236 pkt 2. Noriaki Kasai (Japonia) 222 3. Anders Fannemel (Norwegia) 210 4. Roman Koudelka (Czechy) 190 5. Michael Hayboeck (Austria) 179 6. Peter Prevc (Słowenia) 169 7. Severin Freund (Niemcy) 151 8. Daiki Ito (Japonia) 148 9. Gregor Schlierenzauer (Austria) 145 10. Stefan Kraft (Austria) 134 ... 21. Piotr Żyła (Polska) 39 34. Jan Ziobro (Polska) 12 50. Maciej Kot (Polska) 2 . Aleksander Zniszczoł (Polska) 2