Choć teraz Kamilowi Stochowi idzie słabiej, podobnie zresztą jak pozostałym polskim skoczkom, i tak odniósł bezapelacyjny sportowy sukces. Ma na koncie cztery krążki olimpijskie (trzy złote i jeden brązowy), sześć medali mistrzostw świata (dwa złota, jedno srebro, trzy brązy), dwie Kryształowe Kule, trzy tytuły mistrza prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni i podia w innych zawodach, w tym w mś w lotach narciarskich, PŚ w lotach, w Letnim Grand Prix oraz w Raw Air. Konsekwentną pracą zapracował na to, by żyć dokładnie w takich warunkach, w jakich chce. Razem z żoną Ewą Bilan-Stoch zbudował dom w rodzinnym Zębie. Willa robi ogromne wrażenie i przez niektórych określana jest mianem "góralskiego pałacu". Ma kilka kondygnacji i spełnia najnowsze wymogi technologiczne. Autorem projektu jest Adam Bukowski. Budowa rozpoczęła się prawie dekadę temu, w 2014 roku. Tuż po tym, jak Stoch przywiózł do Polski dwa złote medale igrzysk olimpijskich w Soczi, dostał od mieszkańców podhalańskiej wsi kamień węgielny i sosręb, główną belkę do podtrzymywania stropu w konstrukcji domu. Wokół budynku jest ogród z pięknym widokiem na góry. Małżonkowie razem dbają o całość, ciesząc się swoją obecnością. A gdy przychodzi im się rozstać, są ze sobą w stałym kontakcie. Sąsiedztwo utytułowanego skoczka jest dla mieszkańców Zębu powodem do dumy. O Stochu i jego żonie wypowiadają się w samych superlatywach. Sensacja u Polaków tuż przed Turniejem Czterech Skoczni? "Mistrzowie nie lubią rozmieniać się na drobne" Ojciec Kamila Stocha nie pozostawia wątpliwości. Tak wygląda małżeństwo jego syna Sąsiedzi Kamila i Ewy Stochów w rozmowach z prasą podkreślali, że skoczek i jego ukochana zdają się być małżeństwem niemal idealnym. Tego typu ocena sytuacji najwyraźniej wcale nie była przesadzona i jest bardzo bliska prawdzie. Tak przynajmniej można wnioskować z wypowiedzi ojca skoczka. Według Bronisława Stocha małżeństwo syna jest bardzo udane. Stanowi źródło mocy, której Kamil potrzebuje w swojej sportowej karierze. Daje mu bezcenne poczucie bezpieczeństwa. "Ukończone studia dają swego rodzaju poczucie bezpieczeństwa. Ale w życiu syna było coś jeszcze istotniejszego, co takie poczucie mu zapewniło. W Drużynie Mistrzów napisał: 'Małżeństwo z Ewą pozwoliło mi poczuć się bezpiecznym. Mam osobę, której mogę w pełni zaufać i do której mogę wracać po zawodach. Szczególnie tych nieudanych. Mam kogoś, kto daje mi siłę do dalszej walki z samym sobą. Kto buduje moje poczucie pewności jako mężczyzny'" - wspominał ojciec skoczka dla WP SportowychFaktów. Zaskakujący zarzut dla Kamila Stocha. Skoczek nie zamierza milczeć, jest reakcja Jak poznali się Kamil Stoch i Ewa Bilan? Zaczęło się od konkursu PŚ w skokach Kamil Stoch i Ewa Bilan poznali się przed 16 laty w Planicy, podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Oboje byli tam zawodowo (żona skoczka jest fotografką). Spodobali się sobie nawzajem właściwie od razu. Później ukochana sportowca wspominała, że ten zauroczył ją swoją nieśmiałością. Wyczuła, że jest dobrym człowiekiem. Zaczęli się ze sobą spotykać, choć czasu oboje mieli nie za wiele. On zajęty był karierą, ona studiami i pracą. Lecz nie przeszkodziło to rodzącemu się uczuciu. Jego zwieńczeniem były najpierw oświadczyny w Planicy, a później ślub na Podhalu. Para pobrała się w 2010 roku w góralskim kościele na Bachledówce we wsi Czerwienne. "Wziąłem ślub dość wcześnie, ale chciałem wracać do kogoś, kto będzie czekał na mnie w domu. Nie rodzice, ale ktoś, z kim mogę pogadać o wszystkim, przytulić się czy wyjść na kolację. Takim jestem typem człowieka i cieszę się, że znalazłem najbardziej odpowiednią osobę" - podsumowywał temat małżeństwa Kamil Stoch w rozmowie, która pojawiła się na YouTube na kanale firmy Blachotrapez. Krótka wiadomość od Kamila Stocha. Nie pozostawił żadnej wątpliwości