Jeszcze w październiku Polski Związek Narciarski przekazał informację o tym, że podczas konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle i Zakopanem na trybuny będą mogli wejść jedynie kibice z ważnym szczepieniem na koronawirusa. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Tamta decyzja wywołała spore poruszenie u części fanów skoków narciarskich. Podobne niezadowolenie wzbudził fakt droższych niż w latach ubiegłych wejściówek na trybuny. Teraz okazuje się, że niezaszczepieni będą jednak mogli zobaczyć swoich idoli w rywalizacji na żywo, a nie tylko przed telewizorami. Rzecznik Praw Obywatelskich i bilety na skoki Jak przekazał portal Sportsinwinter.pl interwencję w tej sprawie w Polskim Związku Narciarskim podjęło Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. "Rzecznik stoi na stanowisku, że umożliwienie udziału w danym wydarzeniu jedynie osobom zaszczepionym - lub ograniczenie dostęp osób niezaszczepionych - może prowadzić do naruszenia podstawowych praw i wolności obywateli. Kryterium ewentualnych ograniczeń może być co najwyżej zagrożenie dla zdrowia publicznego powodowane przez daną osobę. Rzecznik zdaje sobie sprawę, że część osób nie będzie mogła się zaszczepić ze względów zdrowotnych lub też nie będzie chciała skorzystać z nieobowiązkowego szczepienia; może być również odporna na zachorowanie" - czytamy fragment słów BRPO, które zacytował portal. Pomimo swojego własnego zdania na temat ochrony zdrowia kibiców, PZN zmienił swoją decyzję. Tym samym w Wiśle i Zakopanem ma powstać wydzielona strefa dla osób, które nie mają ważnego szczepienia. Andrzej Wąsowicz przekazał już, że na skoczni w Wiśle zostanie stworzony sektor A8a, wskutek decyzji RPO, że niektórzy kibice nie mogą zostać pozbawieni możliwości wejścia na teren skoczni w dniu zawodów. A