Kamil Stoch dostał od trenera Thomasa Thurnbichlera szansę na odpoczynek i zregenerowanie sił mentalnych po pewnym kryzysie, jaki dopadł go w trakcie sezonu. Doświadczony polski skoczek sam bowiem przyznawał jakiś czas temu, że męczy się swoim poszukiwaniem lepszej dyspozycji. Zobacz: Kamil Stoch gorzko o swoich skokach. "Mordęga. Gdzieś się pogubiłem". Ostatecznie opuścił rywalizację w Lake Placid. Kamil Stoch wrócił na skocznię. Fani: "Mega miło Cię widzieć" Już po pewnym czasie ten "reset" zaczął przynosić oczekiwane rezultaty. "Przez ostatnie dni regenerowałem siły mentalne, nie myśląc o skokach. I wiecie co? Już tęsknię!" - przyznawał niedawno, zwracając się do fanów. Teraz 35-latek poszedł jeszcze o krok dalej i trenuje już w Zakopanem na Średniej Krokwii. W środowy wieczór zamieścił na Instagramie zdjęcie pokazujące, jak wjeżdża na górę skoczni z nartami. "Powrót do biura! Widzicie tę emotikonkę na mojej twarzy?" - zapytał fanów. I dodał wymowne wpisy w hasztagach: "Happy face" i "biuro z widokiem". "Wracaj do formy Mistrzu!" - zwracali się do skoczka kibice w komentarzach. I dodawali: ""Mega miło widzieć Cię w tak pozytywnym wydaniu. Powodzenia!" Czytaj także: Anita Włodarczyk chce być talizmanem Igi Świątek! "Powracam"