- Kulminacja prac nastąpi we wrześniu - poinformował wiceprezes PZN Andrzej Wąsowicz. - 21 sierpnia zaczynamy demontaż starych torów i przygotowujemy front robót przed montażem nowych. Ustaliliśmy z wykonawcą, że my musimy się z tym uporać do drugiego września - powiedział Wąsowicz. Dodał, że w tym dniu ekipa ze Słowenii ma zacząć właściwe prace. - 10 września zakończy się montaż tzw. torów letnich. Później będą prace nad rozkładaniem mrożenia, ale w tym czasie obiekt może być już czynny - powiedział przedstawiciel PZN. Skocznia nie będzie dostępna dla zawodników w dniach 21 sierpnia - 10 września. Już wcześniej Wąsowicz informował, że inwestycja będzie kosztowała 2,8 mln zł. Bez niej jednak nie byłoby możliwe przeprowadzenie zawodów. Według jego słów, Słoweńcy mają zamontować nowe tory z własnym systemem mrożenia, podświetleniem i agregatami zraszania. Oba konkursy w Wiśle-Malince, drużynowy 18 listopada, a także indywidualny dzień później, odbędą się wieczorem. Polska będzie po raz pierwszy gospodarzem inauguracyjnych zawodów PŚ. PZN zgłosił też chęć organizacji inauguracyjnych zawodów PŚ w Wiśle w latach 2018-22.