Rozdano pierwsze medale w skokach na MŚ w Trondheim. Historyczny wynik dla Polski
Nika Prevc została mistrzynią świata na normalnej skoczni w Trondheim. Liderka Pucharu Świata okazała się bezkonkurencyjna i wygrała z ogromną przewagą. Srebro wywalczyła Selina Freiteg, a brąz przypadł reprezentantce gospodarzy - Annie Odine Stroem. Jedyną Polką, która awansowała do drugiej serii, była Anna Twardosz. Nasza zawodniczka zajęła 29. lokatę i ten wynik pozwolił jej zapisać się w historii polskich skoków.

Podczas mistrzostw świata w Trondheim rywalizacja na skoczniach narciarskich zaczęła się od startów kobiet. W piątek 28 lutego rozegrano pierwszy konkurs indywidualny, w którym rozdano też pierwsze medale. W zawodach wzięła udział tylko jedna reprezentantka Polski - Anna Twardosz. Niestety, Nicole Konderla oraz Pola Bełtowska nie przebrnęły nawet kwalifikacji.
W Trondheim rozdano pierwsze medale w skokach. Anna Twardosz z historycznym osiągnięciem
Anna Twardosz zasiadła na belce startowej jako 12. zawodniczka pierwszej serii. Polka spisała się przeciętnie. W swoim skoku uzyskała tylko 88,5 metra, co dało jej 26. lokatę. To było znacznie mniej, niż można było oczekiwać. W kwalifikacjach bowiem nasza zawodniczka uzyskała 94,5 metra, rozpalając nadzieje polskich kibiców.
W pierwszej serii kapitalny skok pokazała Abigail Strate. Kanadyjce jako jednej z trzech zawodniczek udało się osiągnąć przynajmniej 100 metrów. Srate uzyskała aż 104,5 metra, ale na półmetku dało jej do dopiero 5. miejsce. Poza nią 100 metrów skoczyła siódma Eva Pinkelnig, a 101 zaliczyła rodaczka Strate, czyli Alexandria Loutitt.
Na prowadzeniu po pierwszej serii była Nika Prevc po skoku na odległość 98 metrów. Drugie miejsce zajmowała Anna Odine Streom, a trzecie wspomniana Loutitt ex aequo z Seliną Freitag (99 m).
W drugiej serii doszło do wielu przetasowań. Anna Twardosz tym razem lądowała jeszcze krócej, bo skoczyła 85,5 metra, przez co ostatecznie spadła na 29. miejsce. To dla naszej zawodniczki i tak historyczne osiągnięcie. Jest ona bowiem pierwszą w historii reprezentantą Polski, której udało się w dwuch kolejnych konkursach mistrzostw świata, na których startowała, awansować do czołowej "30". Poprzednio w Oberstdorfie cztery lata temu była 24.
Nika Prevc mistrzynią świata w skokach. Wielkie roszady na podium
W drugiej serii zawodniczki dostarczyły ogromnych emocji. W czołówce doszło bowiem do wielu przetasowań. Z podium spadła Alexandria Loutitt, która zmarnowała wielką szansę. W drugiej próbie uzyskała tylko 95,5 metra i wylądowała na 5. miejscu. W klasyfikacji osunęła się także Anna Odine Stroem. Norweżka jednak nie wypuściła z rąk medalu, bo skok na 96,5 metra dał jej ostatecznie brąz.
Fenomenalny skok pokazała za to Selina Freitag. Niemka przypuściła atak z trzeciej lokaty, ale odległość 103,5 metra dała jej "tylko" srebro. Złoto wywalczyła Nika Prevc, która była poza zasięgiem rywalem. Słowenka wylądowała na 100. metrze i zwyciężyła z przewagą 8,4 punktu nad Freitag. Dla 19-latki to pierwszy tytuł mistrzyni świata w karierze, choć mimo młodego wieku ma już Kryształową Kulę z poprzedniego sezonu, a w tym zmierza po kolejną. Dopiero 14. była skacząca legenda kobiecych skoków - Sara Takanashi, która w pierwszej serii uzyskała tylko 90,5 metra.
Skrócone wyniki konkursu indywidualne kobiet na skoczni normalnej (HS 102) podczas MŚ w Trondheim:
- 1. Nica Prevc 98 m / 100 m 259,2
- 2. Selina Freitag 99 m / 103,5 m 250,8
- 3. Anna Odine Stroem 99 m / 96,5 m 246,6
- ...
- 29. Anna Twardosz 88,5 m / 85,5 m 168,4

