Skocznia w Titisee-Neustadt musi wyjątkowo pasować Kubackiemu, bo oddaje na niej świetne skoki. Tak było w piątek w konkursie indywidualnym, tak było również w niedzielnych kwalifikacjach, a przede wszystkim w pierwszej serii konkursowej chwilę później. Po skoku na 139,5 metra Kubacki zostawił konkurentów daleko w tyle i miał ponad 12 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Halvorem Egnerem-Granerudem. Puchar Świata w Titisee-Neustadt. Kolejny fantastyczny skok Dawida Kubackiego Kubacki pokazuje też duży luz i dystans do siebie, a potwierdzenie tego dał w przerwie między seriami. - Dawid Kubacki, przechodzący przed chwilą z uśmiechem powiedział: "Taki w miarę ten skok był, nie?" - taką historią podzielił się na antenie Eurosportu Kacper Merk. Właśnie dzięki takim skokom Polak ma szanse na zbudowanie sporej przewagi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, gdzie od początku trwającego sezonu jest liderem. Także pozostali Polacy pokazali się na niemieckiej skoczni z bardzo dobrej strony, bo po pierwszej serii w czołowej dwunastce mieliśmy aż czterech "Biało-Czerwonych" - Piotr Żyła był piąty, Kamil Stoch siódmy, a Paweł Wąsek dwunasty.