W rozegranych w środę kwalifikacjach przed pierwszym konkursem Turnieju Czterech Skocznie w Oberstdorfie Piotr Żyła pofrunął 129 metrów i zajął piątą lokatę. Tuż za nim uplasował się Kamil Stoch, drugie miejsce należało do Dawida Kubackiego, a najlepszy był Norweg Halvor Egner Granerud. Pech chciał, że 46. był Stefan Hula, co oznacza, że to właśnie on zmierzy się w "bratobójczym" pojedynku z Piotrem Żyłą w parze podczas pierwszej serii czwartkowego konkursu w Oberstdorfie. Zobacz także: Skoki narciarskie: Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch "dogryzł" dziennikarzowi! Przerwał wywiad i zaskoczył Skoki narciarskie: Turniej Czterech Skoczni. Piotr Żyła pokaże w Oberstdorfie wersję "full gaz" Piotr Żyła nie przykłada jednak do tego większej wagi, o czym opowiedział po kwalifikacjach przed kamerą Eurosportu. - Jestem zadowolony z dzisiejszego dnia, fajnie się przygotowałem. Wiedziałem co mnie czeka, co muszę zrobić i to wykonałem - przyznał popularny "Wewiór". - Jutro będę na "full gaz". Nie patrzę na to, z kim skaczę w parze. Skupię się na sobie, inaczej byłoby to rozpraszające. Chcę oddać jak najlepszy skok i wygrać - dodał nasz reprezentant. Początek czwartkowych zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie o 16.30. To wielka gratka dla wszystkich fanów skoków narciarskich! Zobacz także: Skoki narciarskie: Turniej Czterech Skoczni. Dawid Kubacki odpalił "petardę", a to nie koniec! Zaskakujące słowa Polaka