Międzynarodowa Federacja Narciarska bardzo szybko zdecydowała się zawiesić rosyjskich sportowców i jak dotąd nic nie wskazuje na to, że ma zamiar przywrócić ich do startów. Ostatniej zimy Rosjan nie było więc w zawodach Pucharu Świata w skokach, biegach, kombinacji norweskiej, czy narciarstwie alpejskim. Nowa edycja pucharowego cyklu wystartuje za nieco ponad trzy miesiące i również wtedy rosyjskich narciarzy ma zabraknąć - zawieszenie obowiązuje do odwołania. Powódź w Słowenii. Woda zalała znane skocznie narciarskie Wielu kibiców skoków zastanawiało się, czy nieobecni przez ponad rok skoczkowie z Rosji w ogóle kontynuują jeszcze kariery, czy też zrezygnowali już z treningów - akurat w skokach dłuższa przerwa ma najczęściej bardzo negatywny wpływ na formę. I choć w zawodach podlegających pod FIS o startach rosyjskich reprezentantów nie ma mowy, to jednak po raz pierwszy od momentu zawieszenia wystartowali w konkursie rozegranym poza ich krajem. Rosjanie pojawili się w Ałmatach w Kazachstanie, gdzie zmierzyli się z reprezentantami gospodarzy. Konkurs pokazał, że choć dawniej Rosja wyraźnie górowała nad Kazachstanem, to jednak teraz szanse były bardziej wyrównane. Jak informuje portal skijumping.pl na normalnym obiekcie wygrał wprawdzie Michaił Purtow, ale obok niego w najlepszej trójce znaleźli się Kazachowie - Siergiej Tkaczenko i Danił Wasiljew. W drugim konkursie, tym razem na dużej skoczni, wygrał Rosjanin Michaił Nazarow przed swoim rodakiem Daniłem Sadriejewem i wspomnianym Wasiljewem. Rosjanie na skoczni. Jewgienij Klimow potrafił wygrywać w Pucharze Świata W czasach ZSRR nie brakowało wielu wybitnych zawodników ze Wschodu, w tym m.in. Nikołaja Kamieńskiego, Witalija Biełousowa, czy Garriego Napałkowa. W kolejnych latach Rosjanie byli już nieporównywalnie słabsi i dopiero w XXI wieku znów zaczęli się spisywać lepiej za sprawą Dmitrija Wasiljewa, który dziewięć razy stanął na podium Pucharu Świata. "Dima" nigdy jednak nie wygrał, a ta sztuka udała się w Wiśle Jewgienijowi Klimowowi, zwycięzcy Pucharu Świata w Wiśle w 2018 roku. Na igrzyskach w Pekinie reprezentacja Rosji (formalnie startująca jako zespół Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego) zdobyła srebrny medal w konkursie mikstów. Na razie na powtórkę takiego osiągnięcia z oczywistych powodów się jednak nie zanosi. Nie żyje czterokrotny olimpijczyk. Startował jeszcze z Marusarzem