Rewolucja w Polskim Związku Narciarskim. Wizjoner nowym dyrektorem, jego pomysł już wykorzystała FIS
Polski Związek Narciarski przeprowadził rewolucję w swoich strukturach. Zrezygnował on z dotychczasowych menedżerów przypisanych do konkretnych dyscyplin i powrócił do formatu z jednym dyrektorem sportowym związku. Tym został 39-letni Kamil Fundanicz. W zarządzie PZN były chyba jednak pewne wątpliwości, bowiem nie został on wybrany jednogłośnie na to stanowisko. Były biegacz narciarski dał się jednak poznać z bardzo dobrej strony jako organizator. Poznała się też na nim Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS), która skorzystała z pomysłu Polaka.

W skrócie
- Polski Związek Narciarski przebudował swoje struktury i powołał jednego dyrektora sportowego, którym został Kamil Fundanicz.
- Nowy dyrektor jest byłym biegaczem narciarskim i wizjonerem, którego pomysły wdraża Międzynarodowa Federacja Narciarska.
- Fundanicz wprowadził innowacyjny format zawodów Heat Mass Start, mający zwiększyć atrakcyjność biegów narciarskich i dać szansę mniejszym krajom.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Kamil Fundanicz to były biegacz narciarski, który jednak nie odnosił wielkich sukcesów. Najlepszym sezonem w jego wykonaniu był ten z 2005 na 2006 rok.
Wówczas w czasie mistrzostw świata juniorów w Kranju był 20. w sprincie i 24. w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną. Miał wówczas 20 lat. Nigdy jednak nie dostąpił zaszczytu startu w Pucharze Świata, a przygodę z wyczynowym sportem zakończył w 2006 roku.
Kamil Fundanicz - od biegacza do dyrektora PZN
Od razu został trenerem. Był ponadto nauczycielem w Narciarskiej Szkole Sportowej w Ustrzykach Dolnych. Pracował z różnymi kadrami w biegach narciarskich. W 2019 roku został asystentem Czecha Lukasa Bauera. Od 2022 roku pełnił funkcję koordynatora projektu "Od juniora do seniora - 2030" w Polskim Związku Narciarskim. Od 2024 roku był menedżerem ds. spraw biegów narciarskich, w Polskim Związku Narciarskim.
To m.in. Fundanicz stał za zmianą kursu w biegach narciarskich w Polsce. Zakłada ona odbudowę tej dyscypliny sportu w naszym kraju na bazie szwedzkiej myśli szkoleniowej.
Jest on zdania, że jeśli nie zabraknie nikomu cierpliwości, to w Polsce możemy stworzyć system, dzięki któremu systematycznie nasze biegi narciarskie będą budowały swoją pozycję.
Projekt jest rozpisany na lata. Efekt chcielibyśmy osiągnąć w 2030 roku. Czeka nas zatem kilka lat solidnej pracy. Naszą cechą narodową jest narzekanie i tego trzeba się wyzbyć. Potrzeba też pokory, by czasem winę za słabsze występy znaleźć u siebie, a nie szukać jej u innych. Podjęliśmy się tego, by zmienić sposób myślenia w polskich biegach. To będzie kluczowe. Chcemy edukować młodzież i współpracować ze środowiskiem trenerów
Wizjoner, z którego pomysłu czerpie FIS
Trener ten brał też udział w tym, by do pomocy w PZN zaprzęgnąć sztuczną inteligencję. Bez dwóch zdań to osoba, która nie boi się szukać i nie unika nowoczesnych rozwiązań. W PZN, kiedy pytamy o Fundanicza pada słowo "wizjoner", ale podkreślają też, że jest profesjonalistą, który uparcie dąży do celu. Zresztą został jedynym z menedżerów poszczególnych dyscyplin, który przetrwał w związku.
Zresztą najświeższy przykład jest z tego roku. Fundanicz wymyślił nowy format zawodów w biegach narciarskich. Na tyle spodobał się on FIS, że ta postanowiła przetestować go przy okazji najbliższego Tour de Ski. To tak zwany Heat Mass Start. To połączenie sprintów z biegami interwałowymi i biegiem masowym. Zawodnicy mają startować w grupach w odstępach czasowych między grupami. Końcowe wyniki będą ustalane po dotarciu do mety wszystkich grup na podstawie czasów, jakie uzyskali na trasie.
To ma zwiększyć atrakcyjność rywalizacji ze względu na wiele czynników i niewiadomych. To ma być też szansa dla mniejszych krajów na pokazanie się ich zawodników.
Podobna formuła zawodów jest stosowana w w naszym kraju w Pucharze Polski.
Nowo wybrany dyrektor sportowy obejmie swoje stanowisko z dniem 1 listopada 2025 roku, a odpowiadać będzie między innymi za organizację pracy Pionu Sportu PZN, koordynowanie kadr narodowych, współpracę z SMS-ami, OZN-ami, oraz klubami, w tym przede wszystkim za planowanie i nadzór nad realizacją zadań szkoleniowych, system rywalizacji sportowej na różnych poziomach i w różnych kategoriach wiekowych, a także za opracowywanie strategii rozwoju dyscyplin narciarskich i snowboardowych oraz reprezentowanie interesów środowiska sportowego przed zarządem PZN, jak również wobec państwowych i międzynarodowych instytucji.
Zobacz również:












