Niespełna 21-letnia Karpiel przebywała w Szczyrku, gdzie jak napisała, oddała swój ostatni skok. W tym sezonie, a może w ogóle... "Dziś moje ostatnie skoki, nie wiem czy kiedyś jeszcze usiądę na belce. Decyzja trudna ale słuszna, może dzisiaj było mi trudno zejść z uśmiechem spod skoczni. Czuję że to jest dobre chociaż myśl, że już tego nie będę robić łamie mi serduszko..." - napisała w mediach społecznościowych Kamila Karpiel. Polka to triumfatorka Letniego Pucharu Kontynentalnego w 2017 roku. W sezonie 2018/19 była druga w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Na swoim koncie ma cztery tytuły mistrzyni naszego kraju. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-trener-orlow-totalnie-zaskoczony-padla-powazna-deklaracja,nId,6320679">Trener "Biało-Czerwonych" totalnie zaskoczony</a> "Zawieszam karierę na czas nieokreślony. Dziękuję wszystkim którzy przy mnie byli, nie wiem czy jeszcze kiedyś spotkam Was w takim gronie" - przekazała w swoim oświadczeniu skoczkini. Podziękowała także swoim trenerom z którymi pracowała i którzy wspierali się w powrocie do sportu po kontuzji.