Wtorkowe zawody Pucharu Świata w Lillehammer okazał się sporym rozczarowaniem dla polskich skoczków narciarskich. Najlepszy z "Biało-Czerwonych" Kamil Stoch był dopiero 15. Dawid Kubacki zajął 19. lokatę, na 26. miejscu zmagania zakończył Aleksander Zniszczoł, tuż za nim uplasował się Piotr Żyła, a Paweł Wąsek był 29. Awansu do drugiej serii nie wywalczył natomiast 35. Jakub Wolny. Oznacza to, że nasi reprezentanci zdobyli łącznie 39 punktów do klasyfikacji Pucharu Narodów. Oznacza to, że był to ich najgorszy występ w zawodach Pucharu Świata pod wodzą trenera Thomasa Thurnbichlera, a tym samym pobili swój niechlubny "wyczyn" z Oslo". - To nie były dobre skoki naszych zawodników. Musimy jeszcze raz skupić się na naszych wartościach i celach. Trochę się pogubiliśmy. Musimy szybko odnaleźć to wszystko - mówił rozczarowany trener polskich skoczków na antenie Eurosportu. Zobacz także: Skoki narciarskie - Raw Air. Sensacyjna sytuacja podczas Pucharu Świata w Lillehammer. Szok w trakcie konkursu. Kuriozalne sceny PŚ w skokach narciarskich w Lillehammer. Kibice są wściekli na reklamę podczas transmisji Polscy fani skoków narciarskich byli jednak rozczarowani nie tylko tym, jak zaprezentowali się Kamil Stoch i spółka, ale też wściekali się faktem przerwania transmisji telewizyjnej przez reklamę. Została ona wyemitowana podczas skoku Norwega - Roberta Johanssona. Zauważył to między innymi dziennikarz Viaplay - Piotr Majchrzak. - Naprawdę? Reklama w trakcie skoków mimo że była informacja, że dziś bez przerwy? - napisał na Twitterze. Dużo bardziej dosadni w swoich wpisach byli polscy kibice. "Reklama w trakcie skoku Roberta... Brawo, gratuluję pomysłowości", "Co to za człowiek z Excela puścił reklamy podczas skoku wąsacza? Poniesie on konsekwencje", "O, system emisyjny TVN nie skasował reklamy. Dobrze, że nie oglądam tego konkursu"- można przeczytać w ich komentarzach w mediach społecznościowych. Zobacz także: Skoki narciarskie - Raw Air. Wielka afera w Lillehammer! Thomas Thurnbichler ciskał gromy. Jest reakcja dyrektora Pucharu Świata Sandro Pertile Skoki narciarskie. Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki szczerze o swoich skokach We wtorkowym konkursie w Lillehammer najlepszy był lider klasyfikacji generalnej Puchary Świata - Halvor Egner Granerud. Na drugiej lokacie zmagania zakończył Austriak Stefan Kraft, a trzecie miejsce zajął jego rodak - weteran Manuel Fettner. Halvor Egner Granerud oraz Stefan Kraft toczą pasjonującą walka o triumf w klasyfikacji generalnej w cyklu Raw Air, w które dzieli ich zaledwie pięć punktów. Trzecie miejsce zajmuje Słoweniec Anze Lanisek. Co do polskich skoczków narciarskich - Kamil Stoch przyznał po wtorkowych zawodach, że jego skoki były "okej", lecz brakowało w nich energii. Lubi jednak skocznię w Lillehammer, czego - delikatnie mówiąc - nie mógł powiedzieć na temat obiektu w Oslo. Dawid Kubacki stwierdził natomiast, że podczas pierwszego skoku konkursowego przeszkodziła mu... grudka śniegu, wpadająca do torów najazdowych. Miał nawet zgłaszać to starterowi, ale ostatecznie rozkojarzony musiał oddać skok.